Szanowny Panie Ministrze, Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,
Zwracamy się do Pana z głębokim niepokojem w związku z decyzją o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie jawnie antysemickich komentarzy, które stanowią naruszenie podstawowych zasad demokratycznego państwa prawa, wartości humanistycznych oraz zagrażają bezpieczeństwu obywateli, w tym naszemu i naszych bliskich.
Komentarze (pisownia oryginalna), takie jak:
- „Wypierdalac Żydzi do pieca i przez komin”
- „Hitler wróć”
- „Żyd to frajer, Żyd to buc, żyje po to, by go tłuc”
- „Co to za sekciarskie ścierwa?”
- „Pierdolone świnie, hańba”
- „Gonić to dziadostwo”
- „Oświęcim trza otworzyć”
- „Rzymianie z Polski, won!”
- „Co te pasożyty robią w polskim Sejmie”
- „Co za wstyd, gdzie jest Grzesiek z gaśnicą?”
- „Żydek, weź spierdzielaj!”
- „Do piachu skurwysyny”
stanowią jawne znieważenie ze względu na pochodzenie narodowe i etniczne, a także nawoływanie do nienawiści, w niektórych przypadkach – do ludobójstwa. Zaskakuje nas fakt, że polska prokuratura uznała te wypowiedzi za niewymagające wszczęcia postępowania, nie dostrzegając w nich znamion przestępstwa.
Czy w obliczu tego rodzaju wypowiedzi w Polsce można pozwolić sobie na ignorowanie konsekwencji mowy nienawiści? Czy społeczeństwo stało się na tyle obojętne, że nie dostrzega dehumanizujących treści, które wzywają do przemocowych działań, a w niektórych przypadkach do powrotu do metod zbrodni wojennych? Jak długo jeszcze będziemy pozwalać na takie nadużycia, zamiast reagować stanowczo?
W obliczu rosnącej fali antysemityzmu i nietolerancji nie możemy pozostać obojętni. Wspominając bł. p. Mariana Turskiego, byłego więźnia obozu Zagłady, Auschwitz-Birkenau, który przez całe życie apelował, byśmy nie ignorowali nienawiści. Przestrzegał przed stopniowym przyzwyczajaniem się do wykluczenia i dyskryminacji, które początkowo mogą wydawać się niewielkimi, nieistotnymi aktami. Historia uczy, że bagatelizowanie takich postaw prowadzi do tragedii. Dziś powinniśmy sobie zadać pytanie, czy jeżeli teraz nie zareagujemy, to czy możemy przewidzieć, dokąd nas to zaprowadzi?
Panie Ministrze, Panie Prokuratorze, apelujemy do Pana o pilną rewizję decyzji prokuratury i podjęcie stanowczych działań, które zapewnią, że tego rodzaju wypowiedzi spotkają się z odpowiednią reakcją prawną.
Apelujemy również o podjęcie zdecydowanych działań mających na celu:
- Wytyczenie jednoznacznych standardów postępowania w takich sprawach, które uniemożliwiają dalsze bagatelizowanie mowy nienawiści.
- Zorganizowanie szkoleń i warsztatów dla prokuratorów, mających na celu lepsze rozumienie motywacji sprawców takich przestępstw oraz skutków ich działań.
- Dążenie do tego, by status pokrzywdzonego w takich przypadkach był traktowany z należytą uwagą i priorytetem.
Obojętność wobec nienawiści to jej cichy sprzymierzeniec. Panie Ministrze, nie możemy pozwolić na dalsze bagatelizowanie takich wypowiedzi. Oczekujemy stanowczej reakcji i działań, które zapobiegną eskalacji nienawiści w naszym społeczeństwie. Czas na zdecydowane kroki, które pokażą, że Polska nie toleruje mowy nienawiści w żadnej formie.
Z poważaniem,
Zarząd
Żydowskiego Stowarzyszenia Czulent